
- 1 nektarynka
- garść jagód
- 2 daktyle
- garść rodzynek
- musli crunchy bananowe
- migdały ( kilka sztuk )
- kostka gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. nektarynkę kroimy w kostkę i wykładamy nią naczynie żaroodporne. Posypujemy jagodami, rodzynkami oraz pokrojonymi daktylami. Na koniec przykrywamy całość musli oraz kawałkami pokrojonej na drobno czekolady. Wkładamy do piekarnika na około 10-15 minut tak, żeby musli się nie przypaliło :)
Wyglądają smakowicie ;).
OdpowiedzUsuńmmm, musiało być pyszne! :) owoce i musli, no i ta czekolada <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten deser ;> Taka zdrowa wersja crumble, fajnie.
OdpowiedzUsuńcrumble z crunchy,pycha :)
OdpowiedzUsuńczekolada to najlepsze lekarstwo na smutki^^ tylko taka jedna kosteczka musiała się czuc osamotniona:p
OdpowiedzUsuńmniam ,crumble wyśmienite , i czekolada na uśmieszek <3
OdpowiedzUsuńekspresowe crumble ;D podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńtakie śniadanie poprawiłoby mi nawet najbardziej grobowy nastrój :)
OdpowiedzUsuńczekolada lekarstwem na zmartwienia, już nie raz udowodniono a to jest kolejny przykład :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie cuda!
OdpowiedzUsuńUwielbiam każdy składnik z listy, więc nie ma opcji żebym nie polubiła całego deseru :D
OdpowiedzUsuńFajny lekki i zdrowy pomysł na deser. A z jogurtem śniadanie :)
OdpowiedzUsuń