Przez to dzisiejszy dzień był beznadziejny, ponury i smutny nie wykażę się entuzjazmem. Ja chcę wreszcie prawdziwe lato, wakacje, wyjazd, plany wakacyjne ! a Tu co ? NIC. Wielkie nic, pustka. Jak co roku jarałam się wyjazdami i planami to teraz niestety ale nie mam czym. Ratuje mnie jedynie Gdańsk i Kalinka za co jej bardzo dziękuję :*. Pragnę spontaniczności, to jest moje marzenie na dziś.
A do jedzenia zapiekanka, gdyż weny brak. Ale faktem jest, że wyszła bardzo dobra i ucieszyła moje podniebienie.
Składniki: ( ilości produktów zalezą od waszego apetytu )
- 1 jajko + białko
- czubata łyżka jogurtu naturalnego
- pomidory
- papryka
- szczypiorek
- cebulka
- zielony ogórek
- czosnek
- ostra papryka w proszku
- vegeta
- oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa kroimy w kostkę. W miseczce rozbełtujemy jajko dodając jogurt i przyprawy. Rozgrzewamy oliwę na patelni i najpierw dodajemy cebulkę i czosnek, podsmażamy i następnie dodajemy resztę warzyw, które smażymy przez około 10 minut. Usmażone warzywka przekładamy do naczynia żaroodpornego, posypujemy szczypiorkiem i zalewamy masą jajeczną. Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 15 minut ( musimy obserwować nasze danie podczas pieczenia aby się nie przypaliło ). Wyjmujemy z piekarnika i czekamy aż troszkę nam ostygnie i możemy jeść :D
Smacznego :)
baardzo lubię takie zapiekanki:) fajnie pokazana
OdpowiedzUsuńSpokojnie, to dopiero pierwszy dzień lata :) ja też o wyjazdach mogę sobie pomarzyć bo pracuję... szlag mnie trafia jak pomyślę, że trzeci rok będę się użerać z marudnymi i głodnymi wczasowiczami. Ale nikt mnie do tego nie zmuszał, a zapiekanka piękna ;)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda, chętnie bym się na nią wprosiła :D
OdpowiedzUsuńProste danie, a takie smaczne! Apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńOj tak, mnie też rozczarował ten dzisiejszy pierwszy dzień lata. kiepska sprawa :( A zapiekanka ciekawa :)
OdpowiedzUsuńO tak, przydaloby sie troche prawdziwego lata... A zapiekanka wyglada bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńRozczarował mnie brak żółtego serka :( ale poza tym przepis genialny w swojej prostocie :)
OdpowiedzUsuńOna jest cudowna, nigdy nie jadłam tak dobrej zapieksy!
OdpowiedzUsuń