Podobny przepis już przedstawiłam, ale był on bardziej obfity zastępujący większy posiłek taki jak śniadanko czy kolacja. Przez chwilowy brak czasu nie mogę nic więcej ciekawego napisać, gdyż nie mam weny i każde moje zdanie może być coraz gorsze od poprzednich. Sądzę, że można tego uniknąć jedynie podając przepis i obiecując, że w jak najbliższym czasie postaram się napisać coś sensownego i interesującego.
Składniki:
- 3 daktyle
- 2 śliwki
- 2 suszone figi
- 230 ml kefiru (szklanka)
- słonecznik
Przygotowanie:
Daktyle, śliwki, figi blendujemy z kefirem, tak aby koktajl nie był zupełnie gładki ale miał małe kawałki owoców.
Koniec :D
Przepis banalny, sycący i słodziutki ( a bez cukru ani innych słodzideł :D ). Muszę się przyznać, że ostatnio praktycznie codziennie i to dwa razy dziennie ( śniadanie i kolacja ) jem daktyle śliwki figi rodzynki i orzechy bo nie potrafię się od nich oderwać <3. Oczywiście komponując z tego różne potrawki zazwyczaj z owocami.
Coś pysznego i szybkiego. :)
Przez obecny truskawkowy szał zupełnie zapomniałam o innych koktajlach:)
OdpowiedzUsuńTruskawki już mi się przejadły w każdej postaci więc zaczęłam kombinować :D Tym bardziej, że ostatnio mam ochotę na bardziej kremowe i jogurtowe koktajle niż na ciągłe owocowe.
OdpowiedzUsuń