Żyję nic mi nie jest ! Miło, że dostałam tylko wiadomości czy jest wszystko w porządku ze względu na brak aktywności na blogu. Powrócę z nową dawką przepisów i kilkoma zmianami, więc o to nie musicie się martwić. Tym czasem dziś wyjeżdżam na obóz zimowy z uczelni i będę podbijała narciarskie stoki :D ! Zostało mi jeszcze tylko odliczanie dni do przyjazdu mojej przyjaciółki Kasi, która przylatuje z Londynu <3
w takim razie czekam i życzę wspaniałego wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńu mnie zmiany, nowa strona, zapraszam ;)
Już czekam na przepisy, brakowało mi Ciebie! :D
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na przepis.
OdpowiedzUsuńa cóż to za Kasieńka jeśli można spytać? :)
OdpowiedzUsuńCzekamy, czekamy :)
OdpowiedzUsuń