Każdą wolną chwilę spędzam w kuchni, teraz znów brak czasu doskwiera ale gdy tylko mam czas staram się wykorzystać go w całości. Z uwielbienia do szpinaku powstała w ten sposób tarta na delikatnym kruchym spodzie, która stała się ulubienicą mojej mamy.
Składniki:
kruchy spód:
- 250g mąki pszennej
- 1 jajko
- 150g masła
- łyżeczka soli morskiej
nadzienie:
- paczka mrożonego szpinaku (około 400g)
- pół szklanki śmietany 36%
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- 2 jajka
- ser żółty
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy posiekane masło, jajko i sól całość rozcieramy widelcem. Szybko zagniatamy ciasto i wkładamy do lodówki na około 30 min. Po upływie tego czasu rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim formę (u mnie silikonowa, a jeśli macie zwykłą nie zapomnijcie natłuścić i wysypać bułką tartą). Dodatkowo obciążamy spód tarty aby zatrzymał swój kształt np. fasolą bądź suchym grochem wysypanym na papier do pieczenia ułożony na tarcie. Pieczemy około 20 min w temperaturze 190 stopni. W tym czasie przygotowujemy nadzienie. Czosnek rozgniatamy w prasce i podsmażamy na łyżce oliwy z oliwek, dodajemy do niego szpinak aby się rozmroził, gdy to nastąpi przyprawiamy sola i pieprzem i gotujemy wszystko do momentu odparowania wody. Pod koniec gotowania dodajemy śmietankę i kiedy połączy się ze szpinakiem wbijamy 2 jajka, żeby masa się ścięła. Tak przygotowany szpinak wykładamy na upieczony spód dodajemy żółty ser na wierzch i zapiekamy jeszcze przez 15 min.
Smacznego :)
uwielbiam, tarta ze szpinakiem to zdecydowanie moje ulubione danie;-)
OdpowiedzUsuńNajlepsze połączenie na świecie!
OdpowiedzUsuńtarta ze szpinakiem? kolejna idealna propozycja jak dla mnie :) widzę, że bardzo je polubiłaś :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna! Uwielbiam makaron/spaghetti ze szpinakiem, czas na tartę! :)
OdpowiedzUsuń