Nudzę się.
Gdy się nudzę piekę. Zabijam nudę. Z drugiej strony ile można piec? Mimo to pieczenie mnie uspokaja, odstresowuje dlatego ja będę piec ile się da. No tak a co z nauką do ostatniego egzaminu? Żeby zyskać motywację, co robię? PIEKĘ :D
Królewskie muffinki migdałowe
Składniki:
- 2 szklanki mąki
-3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jajka
-1/2 szklanki oleju
- 1 szklanka mleka (niecała)
- 100g płatków migdałowych
- łyżeczka aromatu migdałowego
Przygotowanie:
Żółtka oddzielamy od białek i ubijamy pianę na sztywno. Następnie żółtka udzieramy dokładnie z cukrem dodając stopniowo olej oraz mleko. Wsypujemy mąkę wraz z proszkiem do pieczenia ciągle miksując wszystkie składniki. Na koniec wlewamy łyżeczkę aromatu migdałowego, pianę z białek oraz około 80g płatków migdałowych. Miksujemy do połączenia płatków z ciastem. Przelewamy ciasto do papilotek lub silikonowych foremek ozdabiając wierzch warstwą płatków i pieczemy je przez 30 min w temperaturze 180 stopni.
Może łączenie składników nie jest takie jak na muffiny przystało, ale w ten sposób wychodzą równie pyszne i moim zdaniem bardziej puszyste.
Smacznego :)
Muffiny iście królewskie, trzeba przyznać :) Rumiane i wyrośnięte, z pewnością przepyszne.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście królewskie! i jakie piękne zdjęcia :) migdałowe? musiały smakować świetnie!
OdpowiedzUsuńpieczenie relaksuje, zdecydowanie :)
jak w ogóle na studiach Ci idzie ? :)
OdpowiedzUsuńa kto pyta ? ;)
Usuńaż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńJesteś niezłą kopalnią pomysłów na muffiny, sama korzystałam już z kilku prezentowanych tutaj przepisów - udają się zawsze:)
OdpowiedzUsuńjak się nudzę to piekę i zjadam. a jak zjem to znów piekę :) uwielbiam to!
OdpowiedzUsuńa muffinki - rzeczywiście iście królewskie :)
wyglądają nieziemsko:)
OdpowiedzUsuńpiękne muffiny :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam... Im więcej powinnam się uczyć, tym więcej jest w domu jedzenia, i tym mieszkanie czystsze ;)
OdpowiedzUsuńPyszne Ci te muffinki wyszły :)
Pięknie wyrosły!
OdpowiedzUsuń