Hasło przewodnie: NIE KŁÓCIĆ SIĘ Z MAMĄ O JEDZENIE :)
Oby tak było, wtedy będę mogła powiedzieć, że wyjazd był udany ! A co do jedzenia wczoraj nie miałam kiedy zjeść porządnego obiadu bo tu miasto tu dwór tu zakupy i tylko podjadałam lody jakieś paluszki i ciastko. Kiedy wróciłam wieczorem do domu byłam naprawdę głodna a w lodówce pustka. Jedyne co miałam to kawałek cebulki, jabłka i ryż plus końcówka jogurtu. Wtedy przyszła mi do głowy jedna myśl: wreszcie muszę zrobić ryż w sosie curry, który planowałam już przygotować od dawna.
Składniki:

- ryż brązowy ( 1 torebka i do porcji pół torebki )
- pół małego kubeczka jogurtu naturalnego
- cebulka
- małe jabłko
- przyprawa curry
- pół łyżeczki przyprawy do shoarmy
- ostra czerwona papryka
- bulion curry
- ewentualnie oliwa do smażenia
- łyżka sosu sojowego
Przygotowanie:
Ryż gotujemy 40min w wodzie przyprawionej łyżeczką curry. Cebulkę kroimy w kostkę zaś jabłko ścieramy na tarce o grubszych oczkach. Na rozgrzaną patelnie ( u mnie bez oliwy ) wkładamy cebulkę, jabłko i łyżeczkę curry delikatnie podsmażając, następnie dodajemy szklankę bulionu ( czyt. woda z ryżu w którym się gotował ). Całość chwilę gotujemy i wlewamy jogurt, jeżeli po 5 minutach gotowania sos będzie zbyt wodnisty bierzemy troszkę mleka wsypujemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej mieszamy i wylewamy na patelnię, wtedy sos nam zgęstnieje. Przyprawiamy go przyprawą do shoarmy, żeby miało wyraźniejszy smak. Ryż wyciągamy z torebki, (na jedną porcję użyłam pół torebki ryżu) wkładamy do miseczki tak aby zrobić po środku małą dziurkę. Do powstałej dziurki wlewamy sos, na koniec posypujemy ostrą papryką.
Smacznego :)
Pomysłowa to Ty jesteś, muszę przyznać. :) Ciekawa jestem smaku tej potrawy.
OdpowiedzUsuńSzybko się robi tylko na ten ryz trzeba czekać, bez przyprawy do shoarmy wydawało mi nie mało wyraźne wiec dodałam :D
UsuńPrzepyszne danie. Uwielbiam takie obiady :)
OdpowiedzUsuńFajne danie na szybko, przyda się w czasie roku szkolnego ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! ;D
Uwielbiam szybkie i nieskomplikowane dania ;) szczególnie mocno aromatyczne!
OdpowiedzUsuńteż lubię dodatek curry, kiedyś jego smak mnie intrygował, później irytował. Dziś? Chętnie do niego wracam ;)
OdpowiedzUsuńPamietaj, mama ma zawsze racje ;)
OdpowiedzUsuńzostałaś oficjalnie otagowana ;P
OdpowiedzUsuńkokilka.blogspot.com - zapraszam do zabawy o ile jeszcze nie brałaś udziału ;)
Pomysłowe danie :) Proste, podejrzanie wyglądające, więc może być pyszne :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zajadam. :d
OdpowiedzUsuńJest naprawdę pyszne. Smaki ciekawie się łączą. Polecam.